No i nadszedł czas na remont pokoju w postaci malowania. W trakcie okazało sie, że bez walki z nierównościami ścian przy pomocy gładzi się nie obejdzie, więc Pani Majster (malyrz tynkorz) dzielnie stawiła czoło wyzwaniu ze skutkiem jak dla mnie dobrym. Pani Majster nie była tak całkiem zadowolona...
Za pomoc, pomysły i cierpliwość Pani Majster :*
Dziękuje Pomagier
PS. Mam nadzieję że mnie za te zdjęcia nie udusisz :*
Za pomoc, pomysły i cierpliwość Pani Majster :*
Dziękuje Pomagier
PS. Mam nadzieję że mnie za te zdjęcia nie udusisz :*
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz