Nowy numer Fotoindexu jest bardzo mocny. Wyraziste, być może kontrowersyjne materiały o ciele jako motywie przewodnim. Najbardziej uderzający mnie reportaż to Eroticon, który jest ciosem między oczy - mnie w każdym razie na zakończenie numeru znokautował. Bardzo wyrazisty i zarazem daleki od banału jest materiał o święcie Aszura. Mocne pełne krwi kadry związane z obrzędem to jedno ale i co rzadkość w materiałach o islamie pokazanie pewnej roli i obecności kobiet w obrzędzie. Alana Willmanna materiał o Indiach przykuwa uwagę formą, zdjęcia z fleszem wyróżniają sie na tle wielu materiałów o Indiach jakie wcześniej oglądałem. Treść może mniej odkrywcza ale oryginalnie podana.
Oiko Petersena praca mnie nie przekonuje - wydaje się mi przekombinowana formalnie, zbyt wydumany pomysł, który się moim zdaniem nie broni. Ponad to nie bardzo mi się podoba gra "niską piłką" jaką stosuje autor zapraszając do pozowania ludzi z zespołem Downa. Dwuznaczność tej sytuacji mnie niepokoi, a co gorsza w ogóle nie zbliża mnie do poznania tego jak żyje się tym ludziom i jacy są. Zamiast tego oglądam wykreowane przez fotografa postacie, a całość ciąży w kierunku swoistego "freak show".
Szkoła K. Sagatowskiej jest dobra ale mam wrażenie jak bym cos podobnego juz oglądał tylko w kolorze - nagrodzony na WPP 2005 reportaż Asy Sjostrom ze szkoły baletowej w Mołdawii.
Podsumowując numer momentami nokautujący i kontrowersyjny
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz